NAUTA na Cykladach
W czerwcu nasza załoga wylądowała w upalnych Atenach by z „pobliskiego” portu Lawrio wyruszyć na rejs po Cykladach-wyspach tworzących archipelag znajdujący się w południowo-zachodniej części Morza Egejskiego, u południowo-wschodnich wybrzeży Grecji. W skład archipelagu wchodzi około 220 wysp o łącznej powierzchni 2572 km².
Jak co roku dla większości załogi w składzie: Ewa, Kornelia, Waldek, Grzegorz i Michał na cały tydzień jacht „Macan” wraz z kapitanem Henrykiem Kwiatkiem stał się naszym domem na wodzie.
Celem pierwszego dnia rejsu była wyspa Milos. Wypływając wczesnym porankiem z Lawrio morze postanowiło przypomnieć swoje bardziej wietrzne oblicze, przez co niektórzy z nas mieli okazje poznać smak choroby morskiej. Na szczęście był to pierwszy i ostatni taki sprawdzian podczas całego rejsu. Już popołudniu w promieniach słońca mogliśmy podziwiać Milos i kolorowe domki rybackie we wsi Klima. Sama wyspa urzeka ciekawymi formacjami wulkanicznymi w niesamowitych kształtach i kolorach oraz fantastycznymi plażami wraz z tradycyjnymi dla regionu wioskami rybackimi. Nie można także nie wspomnieć o słynnej rzeźbie Wenus z Milos.
Kolejny dzień to zwiedzanie wyspy przez całą załogę, zdobycie pobliskiej Hory, z której można było podziwiać wyspę w całej okazałości. Po obiedzie krótki rejs na sąsiednią wyspę Kimolos z przepięknymi ruinami zamkowymi zwiedzanymi późnym wieczorem. Następnie zwiedziliśmy wyspy Ios, Sifnos i Kythnos podziwiając jej lokalne uroki oraz przepiękną grecką architekturę. Na tej ostatniej skorzystaliśmy z możliwości wymoczenia się w gorących źródłach znajdujących swoje ujście w zatoczce portowej. Takie małe SPA dla całej załogi wymęczonej przez słoneczna pogodę, która postanowiła przez cały tydzień zrekompensować nam ten burzliwy początek rejsu.
Przed dotarciem do Lawrio kapitan postanowił zaserwować nam atrakcje noclegu na kotwicy w zacisznej zatoczce niedaleko portu, który osiągnęliśmy rano następnego dnia. Na koniec jak zwykle zostało nam zatarcie wszystkich śladów naszej bytności na pokładzie, tak by kolejna załoga mogła tak jak my delektować się przecudnymi widokami z pokładu „Macan”.
A my kontynuując naszą grecką eskapadę dotarliśmy do nadmorskiej miejscowości Kamena Wurla, skąd zwiedziliśmy słynne Termopile oraz Meteory.
Nasz morsko-lądowy rejs zakończył się na lotnisku w Atenach skąd przesyłamy żeglarskie pozdrowienia….Ahoj !!!
Komentarze (0)
Brak Komentarzy
Szczegóły
Rejs Roku
Lawrio - Lawrio
26.05.2024 - 02.06.2024
432
253 pkt
Zdjęcia