„TANA MAO” - PRZEZ TRZY MORZA DO POLSKI.
Ahoj Brać Żeglarska.
Pływanie po ciepłych wodach Śródziemnego i wietrznym Bałtyku daje ogromna przyjemność i satysfakcje. Mając już za sobą Chorwację, Włochy no i oczywiście nasze północne wody ostatnimi latami staram się powrócić po długiej przerwie do systematycznego żeglowania. Od kilku lat zaliczałem kilka krótszych przebiegów po norweskich fiordach i wodach Holandii ale w czasie ostatnich wakacji postanowiłem przepłynąć małym, tradycyjnym, 26-stopowym jachcikiem bez samosteru, echosondy, radarów itp. urządzeń z Molde w Norwegii przez Trondheim do Kołobrzegu. Wyruszyłem w rejs 5 lipca 2018 a do Kołobrzegu przybiłem 11.08. odwiedzając po drodze wiele przepięknych miejsc i portów w Norwegii, Szwecji, Dani i Niemczech. Rejs obfitował w przyjemne przygody ale zafundował też sporo trudniejszych chwil i przeżyć. Na szczęście wszystkie dobrze się skończyły a teraz wspominam je z uśmiechem. Pomimo przygotowań i żeglarskiego doświadczenia, nie zabrakło niespodzianek i emocji. Odwiedziłem słynne miasta jak Trondheim, Molde, Bergen, Leirvik czy Stavanger. Zawinąłem do przylądka Lindesnes i odwiedziłem chyba najbardziej znany port żeglarski dla płynących na północ czyli Mandal. Poznałem smak żeglowania po Skagerragu i podziwiałem uroki Helsingborga. Podglądałem foki, maskonury i głuptaki, uciekałem przed orkami, podziwiałem piękno norweskich wodospadów a przy portowym obiedzie delektowałem się smakiem świeżo złowionego dorsza. Oglądałem urokliwe zachody i wypatrywałem upragnionego wschodu słońca po nocnej żegludze. Wkurzałem się na flautę i tryskałem radością gdy moja łódeczka mknęła szybko na południe pchana przez wyżowe wiatry. Skosztowałem włoskiej pizzy w niemieckim porcie i uciekałem nocą przed pędzącymi, towarowymi kolosami. Ten rejs dał mi mnóstwo radości i nowego, żeglarskiego doświadczenia. Stał się jak dotąd moim rejsem życia. Przekonałem się, że można zwiedzać świat pod żaglami zwykłą, skromna siedmiometrówką z całkiem skromnym budżetem. Udało się!. Nie odkładajcie swych marzeń bo nawet nie wiecie jak szybko mogą się spełnić.
Marcin Janecki